Już 26 września o godzinie 16:00 odbędzie się pierwsza w tym sezonie teatralnym premiera w Teatrze TeTaTeT.
"NAZYWAM SIĘ SZWEJK. JÓZEF SZWEJK." to tytuł monodramu w wykonaniu Mirosława Bielińskiego, opartego na powieści Jaroslava Haška "Przygody dobrego wojaka Szwejka" w tłumaczeniu Pawła Hulki-Laskowskiego. Reżyserem spektaklu jest aktor i reżyser Sławomir Gaudyn - związany z Teatrem im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie.
Premiera spektaklu zaplanowana jest 26 września w niedzielę o godzinie 16:00 na scenie kameralnej Kieleckiego Centrum Kultury.
Reżyser, Sławomir Gaudyn:
"Jest to luźna adaptacja książki Jaroslava Haska, w brawurowym wykonaniu Mirka Bielińskiego. Spektakl opowiada o idiotyzmie i bezsensowności wojny. Porusza temat człowieka wrzuconego w wojskowe tryby, który potrafi poradzić sobie dzięki dziecięcej naiwności i dobroduszności. Demaskuje głupotę przełożonych i rządzących."
Mirosław Bieliński:
"Szwejk jest postacią ponadczasową. Świat się zmienia, ale ludzka mentalność pozostaje taką jaką była u zarania. Zwierzęta walczą tylko o to, co niezbędne im do życia, a człowiekowi "ciągle mało". O Szwejku mówi się, że jest idiotą, ale czy na pewno? Zawsze pociągała mnie ta postać, chociaż zdaję sobie sprawę z trudu, jakim jest jej zagranie. Ryzyko jest wpisane w nasz zawód, a ja mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom widzów, wcielając się w wymarzoną rolę. Serdecznie zapraszam."
Scenariusz i reżyseria: Sławomir Gaudyn
Konsultacja scenograficzna: Joanna Biskup-Brykczyńska
W roli Szwejka: Mirosław Bieliński
Zdjęcia: W. Szymczak (Druva Photography)
Comments